mCoffee Time SE

Lavazza Qualita Rossa

Kawa o czwartej rano? W zasadzie to nie ona zwabia mnie do jadalnego o tej porze. Mój organizm potrzebuje, wręcz z dokładnością co do minuty, sześciu godzin snu. Gdy kładę się wcześniej, bez popołudniowego restartu budzę się wypoczęty i gotowy do jakiegoś zaplanowanego działania. Wstaje więc, coś robię i około południa chętnie położyłbym się na kilkadziesiąt[…]

Czytaj dalej

Jeep Commander

O gustach, a nawet o guścikach w pracy się nie rozmawia. Pomijając ten fakt, warto czasem wysłuchać kogoś i samemu zwrócić na coś uwagę. Corporate Identity określa pewien kierunek, ale widać nie dociera do sfer, które powinny prowadzić ten cały rozklekotany wózek od tej strony. Ich sprawa. Choć z drugiej strony też jakoś odczuwam[…]

Czytaj dalej

Rozdziały otwarte

To było około lipca 2007 roku kiedy to ubiegając się o certyfikat Microsoft na pięciodniowym szkoleniu pokątnie przeglądałem internetowe ogłoszenia samochodów. Szukałem czegoś ekonomicznego za rozsądną cenę. Upatrzyłem. Obejrzałem, sprawdziłem, kupiłem. Po za jednym epizodem, w zasadzie z winy człowieka, a nie pojazdu, nie było żadnych problemów. Ludzie, którzy przewinęli się w ostatnim czasie nie[…]

Czytaj dalej

Wykrojone

…mierzi mnie typowe polskie myślenie, że wymaga się od dorosłego człowieka określonych zachowań, spinania się, bycia poważnym z racji wieku. Jestem chodzącym dowodem na to, że można żyć swoim snem. Bo wyśniłem to sobie… Moje życie jest przykładem na to, że można żyć szczęśliwie, nie będąc jednocześnie trybikiem w wielkiej machinie.[…]

Czytaj dalej

Pierwszy liść opadł

Czy taki dzień jest potrzebny? Gdyby go nie było czy pamiętalibyśmy o tych, którzy odeszli na zawsze? Są, żyją w nas. Wszyscy? Stoisz przy grobie najbliższych i na jednym czy kolejnym cmentarzu przypominasz sobie, że jeszcze tam prowadziła ostatnia droga, a tam kolejna. Żegnałeś i tylko czasami wracasz do wspomnień o tych ludziach. Więc jak? Czy[…]

Czytaj dalej

Kulkowy Guinness!

Jest! Nareszcie jest! Guinness puszkowy na półkach polskich sklepów. Wreszcie jesteśmy w Europie! Puby, w których można napić się beczkowej wersji napoju bogów ciemności nie ma zbyt wiele w naszym kraju. Co dopiero jego puszkowa wersja. Tymczasem wreszcie ktoś ruszył głową i w hipermarketach zagościły czteroraki. Puszkowego Guinnessa przywieziono mi kiedyś z Irlandii. Co czyniło tą[…]

Czytaj dalej

Najlepszy Ojciec Chrzestny

Kolejny raz obejrzałem wszystkie trzy części Ojca Chrzestnego. Dobry film ma to do siebie, że każda jego projekcja daje widzowi coś nowego. Nie inaczej jest z tym obrazem stworzonym na podstawie książki Mario Puzo. Szukam jej w księgarniach, ale bestseller, który sprzedał się na świecie w ilości 20 milionów sztuk nie jest widać[…]

Czytaj dalej

Wizja

Ateista po śmierci trafił do piekła. Puka do bram, otwiera diabeł w garniturze od Armaniego, woń Hugo Bossa…– Dzień dobry, zapraszam pana, oprowadzę po naszym piekle. Tutaj są sypialnie, tu natryski, sauna, solarium, jackuzzi, można korzystać do woli.Ateista zdziwiony, nie wie, o co chodzi.Wchodzą do następnego pomieszczenia. Długi stół, najlepsze alkohole, fura[…]

Czytaj dalej

Bękarty Tarantino

Nieobliczalność trzymająca od początku do końca. Najważniejsza cecha filmów Quentin Tarantino. Od Pulp Fiction, pierwszego jaki zobaczyłem, po ostatni Bękarty wojny. Nie pamiętam znużenia w czasie oglądania, któregokolwiek z jego filmów. Nauczyłem się jednak, że zaskoczenie to pierwsza ich cecha. W czasie kinowego seansu Pulp Fiction szykowałem się do wyjścia kiedy okazało się,[…]

Czytaj dalej

Dziwaczka jedna

Pierwsza sondażowa porażka Donalda Tuska czytam na jednym z portali informacyjnych. Sondaże bez komentarza pozostawiam. Zaś pan premier to osoba dla mnie zupełnie nijaka. Jak zdecydowana większość obecnych polityków. Może to ciągłe obcowanie z historią, z postaciami, które wykazywały się bezwzględną bezkompromisowością i stanowczością. Mówiłem nie raz, że głosuje na ludzi nie na ugrupowania.[…]

Czytaj dalej