Konto za twarz


czyli jak patrzeć bykowi w oczy przez aplikację żeby założyć konto.

Przeszło półroku temu to był świeży temat. Bank Pekao jakby wyczuł idące skutki pandemii i zaczął promować zakładanie konta za pomocą aplikacji mobilnej i selfie. Dla niezdecydowanych dorzucił jeszcze 200 zł od siebie.

Dwie stówy w promocji

Wspomniane na początku 200 PLN można było zdobyć od banku w dwóch ratach. Pierwsza stosunkowo szybko. Gdy twoja twarz wzbudziła zaufanie i była podobna do tej ze zdjęcia na dokumencie tożsamości pierwsze sto złotych trafia na Twoje konto w ciągu kilku dni gdy tylko zasilisz je kwotą 500 PLN.

Na drugą część nagrody musisz zapracować, ale to żadna ciężka harówka. Każdego miesiąca wpłacasz kolejne pięćset złotych i robisz co najmniej jedną operację kartą płatniczą lub BLIKiem. Kartę debetową wybierasz przy założeniu konta. To w zasadzie wszystko.

Swoje konto przekorzystne w Pekao założyłem na początku kwietnia br. Pierwszą nagrodę dostałem jeszcze w tym samym miesiącu. Kolejne 100 PLN wpływa na rachunek w ostatnim dniu lipca. Wtedy to już oferta na selfii dostępna jest w innych bankach. Ja zamykam swoją przygodę z bykiem.

Żeby zostać na dłużej w banku muszę czuć jakąś potrzebę lub mieć znaczący powód. Aplikacja mobilna i bankowość internetowa banku Pekao rozwija się, czego doświadczyłem w trakcie korzystania z usług. Doszły też płatność telefonem dzięki usługą Apple Pay i Google Pay. Nic jednak szczególnego.

Czy te oczy mogą kłamać?

Wiedzieć też trzeba, że konto przekorzystne założone online ma ograniczenia jeśli chodzi o wartości transakcji. Jeżeli chcecie operować większymi kwotami musicie odwiedzić placówkę banku. Wychodzi więc na to, że konto na selfie ma ograniczone zaufanie.

Bank Pekao to wielka instytucja, jednak zasięg działania w mojej okolicy nie jest imponujący. Oddział owszem jest, ale zamknięty do odwołania. Nie miało więc znaczenia czy chce zwiększyć swoją wiarygodność, czy też zamknąć konto. Oznaczało to wycieczkę do sąsiedniego miasta.

Obsługa przyjmuje moje uwagi ze zrozumieniem. Nie próbuje mnie w żaden sposób przekonać do pozostawienia konta. Wszystko odbywa się od ręki, łącznie z blokadą dostępu do aplikacji mobilnej peopay bankowości internetowej. Karta jest zastrzeżona, konto wyzerowane i nie ma żadnych komplikacji w stylu PKO.

Konto na (mniej niż) zero 2

Tam, o czym wspomnę tu w uzupełnieniu do historii o PKO, wypowiedzenie umowy ma okres 30 dni. W tym czasie bank nie zastrzega karty, nie anuluje loginów w dostępie do systemu. Musisz przez ten czas spełnić warunki darmowego konta, bo jeśli nie, to bank naliczy ci odpowiednie prowizje. A jak spełnisz warunki to też naliczy.

Bo system bankowy w PKO działa nieprawidłowo i w jakiś magiczny sposób próbuje wycisnąć z ciebie ile się da. Więc wypowiedzenie umowy dotyczącej konta za zero w PKO BP może nie być ostatnim kontaktem z tym bankiem. Reklamację oczywiście uznają, jeszcze będziesz musiał im podać gdzie Ci te pieniądze nie słusznie naliczone mają odesłać. I w ten sposób wiedzą gdzie masz swoje (nowe) konto.

Oferta Pekao:

  • Karta płatnicza rewolucyjna – ocena 5/7
  • Konto Przekorzystne – ocena 4/7
  • Bankowość internetowa Pekao24 – ocena 3/7
  • Aplikacja mobilna PeoPay – ocena 4/7