Swodobna kultura


Gdzieś tam w ciemnej piwnicy leżą wszystkie numery Produktu. Nie powinno również zabraknąć żadnego z kolorowych zeszytów serii Osiedle Swoboda. Pomimo to już pierwsza informacja o fakcie ukazania się zbioru największego dzieła młodości Michała Śledzińskiego wywołała u mnie dreszczyk podszyty niekończącym się powtarzaniem muszę to mieć, muszę to mieć… I Mam!
Chyba nie do końca doczytałem informacje o tym, że nie będzie to wszystko – wszystko, co znamiona Osiedla Swoboda nosiło. Przez czas jakiś ktoś innym próbował tworzyć dzieje piątki przyjaciół na łamach magazynu, później ukazała się wspomniana już kolorowa seria. Jeśli chodzi o scenariusz, nie miało to żadnego przełożenia jakościowego z tym co było tworzone na początku. Właśnie pierwsze (w sumie pięć lat: 1999-2004) zebrano, opracowano, w twardą oprawę obłożono i wydano. Robi wrażenie.
Historii nie opowiem. Wstyd w zasadzie nie znać. Kto jednak we wspomnianych wyżej latach miał inne lektury niech wie, że to swoista perełka w świecie komiksu nie tylko w Polsce. Michał Śledziu Śledziński przeniósł na karty komiksu przygody silnej piątki. Silnej przyjaźnią, która ma swoje odzwierciedlenie w czynach, a nie w pustym gadaniu. Do tego komentarz do otaczającego świata. Zdziwi się pewnie nie jeden gdy spostrzeże jak nie wiele się tak naprawdę zmieniło. Może przyodziało inne szaty, może przeniosło się na inny grunt. Wnioski jednak pozostały bez zmian. Trzeba jednak chcieć je poznać.
Osiedle Swoboda Michała Śledzińskiego to wielkie dzieło. Jakkolwiek na to nie spojrzysz.
___
Osiedle Swoboda, autor Michał Śledziu Śledziński, wydawnictwo Kultura Gniewu, Warszawa 2010