Operowy spot


Bezprzewodowy modem neostrady nie idzie w parze z przeglądarką Safari pod Windowsem. Firefox im większa liczba przy wersji tym jakiś toporniejszy, a przez to zniechęcający. Fakt, korzystam, ale wygody w tym użytkowaniu coraz mniej. Póki więc loguje się to Visty postanowiłem zakolegować się z Operą.
To póki to z pewnością czas jeszcze nieskończony. Rzecz ma się w kolejnej wizycie w sklepie iSpot. Drugiej, rzekomo z czterech jakie przeciętnie wykonuje się przed ostateczną decyzją, wizyt w najbardziej gustownym sklepie ze sprzętem teleinformatycznym.
Położyłem ręce a 15 calowej wersji MacBooka Pro. Obok z lewej strony stał jego mniejszy brat. Sam po sobie nie spodziewałem się takiej reakcji. Ze zdumieniem odkryłem, że 13,3” jest wystarczające. Poręczniejszy, lżejszy i jakby estetyczniejszy (nagle zaczęły mnie razić te marginesy po bokach klawiatury). Cena, jak się okazuje nie gra tutaj największej roli. Wszystko za sprawą nowych modeli z procesorem Intel Core i5 2,3 GHz lub Core i7 2,7 GHz. Można też wybrać dwa razy większy dysk twardy (nawet 500 GB) oraz pamięćDDR3 (opcja 8 GB).
W katowickiej Silesia City Center otwarto sklep z gadżetami dla małych i dużych chłopców. Parę produktów z logo Star Wars, kostka Rubika i inne umysłowo zręcznościowe gry, coś do śmiechu. Po wizycie w tym miejscu warto odwiedzić iSpot i zrozumieć prawdziwą istotę pojęcia zabawka dla dużego chłopca.