Grant’s Family Reserve


Skupiając się na amerykańskiej stronie bourbon – whiskey, szkocko irlandzkie smaki zostawiam na niespodziewane okazje. Pierwszą z nich stała się Grant’s Scotch whisky. Niewielka ilość wystarczyła aby zaszeregować jego smak.
Twórcą tej marki jest William Grant, który otwarł własną gorzelnię Glenfiddich w szkockim Duffown. Grant’s Family Reserve tworzona jest według oryginalnej receptury z dwudziestu pięciu whisky zbożowych i malt whisky. Rodzinny interes okazał się strzałem w dziesiątkę, a upartość i ciężka praca docenione. Firma po dziś dzień pozostaje niezależnym rodzinnym interesem i jak widać wiedzie się jej całkiem nieźle.
Przyznaje, że oryginalny trójkątny kształt butelki rzucał mi się wielokrotnie w oczy. Kiedy nadarzyła się wspomniana na początku okazja sprawdziłem czym takim wyróżnia się ta blended whisky. Pierwsze skojarzenie było proste. Wydawało się zupełnym pójściem na łatwiznę, ale każdy kolejny łyk tylko utwierdził mnie w przekonaniu. O ile istnieje dla mnie duża różnica pomiędzy najpopularniejszymi szkockimi whisky Ballantine’s Finest, a Johnnie Walker Red Label, tak Grant’s Family Reserve umieściłbym pomiędzy nimi. Mniej wytrawny niż słynny Ballantine’s, a zarazem bardziej szlachetny od czerwonego Jasia. Nie odważyłbym się raczej upierać przy epitecie pospolita. Jest w nim nuta oryginalności. Szczególnie w posmaku. Dobra szkocka whisky, dla której nie ma powodu odmawiać gdy ktoś częstuje. Gdy jednak ma się możliwość własnego wyboru z pewnością sięgnie się po coś bardziej ulubionego.
Przechodząc dziś przez dział alkoholowy w markecie z ciekawości sprawdziłem cenę. Za namową skusiłem się do zakupu Grant’s Family Reserve wraz z dwiema dodatkowymi buteleczkami o pojemności 0,05 ml każda. Obie pochodzą z serii Ale Cask. Pierwsza z nich leżakuje beczkach po piwie Edinburgh Strong Ale. Druga to Sherry Cask leżakująca w beczkach po sherry Oloroso, o owocowym posmaku. Stoją obok butelki Grant’sa, który w tym zestawie dostępny jest o pojemności 0,7 litra. Taki zestaw wydaje się opłacalny i ładnie prezentuje się na półce wśród innych szlachetnych whisky ze Szkocji.
___
Alkohol szkodzi zdrowiu