Oko za oko, ząb za ząb nie czyniąc drugiemu co nam samym nie miłe.
Czy zemsta usprawiedliwia morderstwo? Do momentu kiedy nie dotyczy nas osobiście nie znamy prawdziwej odpowiedzi na to pytanie.
Bywa, że śmierć nie jest najsprawiedliwszym wyrokiem. Cierpienie wydaje się dużo lepszym rozwiązaniem. To kwestia tego co ludzie mają do stracenia.
Zabicie niewinności wydaje się takie niesprawiedliwe. Jeden wyrok. Śmierć za śmierć.
Słynny komiksowy bohater Punisher przeniesiony na ekrany kin w 2004 roku to prosta historia w swej formie historia. Główny bohater, Frank Castle, traci z rąk mafii swoich najbliższych. W obliczu braku działań wymiaru sprawiedliwości wymierza ją sam. Cel jest tylko jeden. Osiąga go.
W Mrocznym rycerzu, Jokerowi nie udaje się doprowadzić do sytuacji, w której Batman sięgnie po ostateczność. Pomimo radykalnych kroków Człowiek nietoperz nie sięga po śmierć, choć ma duży wpływ na nią. Z Punisherem Joker miałby większy problem. On nie moralizuje. Bez skrupułów eliminuje zło.
Nie męcząca ekranizacja bez zażenowania jakie wywołuję Superman czy inni przebierańcy pokroju Spidermana.
___
Film The Punisher, reżyseria Jonathan Hensleigh, scenariusz Jonathan Hensleigh i Michael France, produkcja USA i Niemcy 2004