Mógłbym żyć bez mediów. Zaakceptowałbym tylko muzykę w radio bez informacji z kraju i ze świata. Nie musiałbym zastanawiać się gdzie są granice. Granica, której media nie przekroczą uznając news za kompletną bzdurę. Kto jeszcze wierzy w zapewnienia polityków? Beata Kempa twierdzi, że woli budować popularność w inny sposób niż tania sensacja. Cóż jednak poradzić kiedy tania sensacja nakręca popularność. Nie wierze, że PiS nie jest w stanie pogodzić się z takim obrotem sprawy. O nich się mówi, o nich się pisze. Posłanka dementuje swoją deklarację rezygnacji ze startu w wyborach. Ona nawet o tym nie myśli. Blask reflektorów. Kilka dni do przodu bez wymyślania reform gospodarki, służby zdrowia, infrastruktury, podatków, emerytur.
W jury programu The Voice Of Poland zasiadł Adam Darski, lider zespołu Behemoth. Żaden program w dziejach polskiej telewizji nie zapewnił sobie takiej reklamy na jaką pokusiła się TVP. Z wszelkich stron, z naciskiem na prawą, sypią się protesty z żądaniami usunięcia tego diabła wcielonego z dalszego udziału programu. Kolejny show w klimacie flaków z olejem (i nic to nie ma wspólnego z grind corem niestety). Zachęcić do oglądania nie jest już tak prosto jak za czasów pyskówek Kuby Wojewódzkiego z przyszłymi idolami. Swoje trzy grosze dołożyli już nawet biskupi polscy. Może za obietnicę emisji pasterki z Watykanu, a może za tradycyjne co łaska. Cokolwiek by to nie było nie przywróci powagi jaka powinna charakteryzować tak ważne stanowiska zarówno państwowe jak i kościelne.
