mCoffee Time SE

Książka Rafał Księżyk – Idę tam gdzie idę. Autobiografia Kazika Staszewskiego

Z kim jeszcze nie rozmawiano o jego życiu w świecie show biznesu? Osobiście wypatruje książek z Licą lub Titusem. To moje typy. Tymczasem Rafał Księżyk przepytał Kazika Staszewskiego lidera Kultu, KNŻ i kilku innych projektów. Postać o tyle barwna co niezastąpiona na polskiej scenie muzyki rozrywkowej. Nie wiem czy sięgnął[…]

Czytaj dalej

Kult

Kult (1986, Polton) W połowie lat ’80-tych pojawiło się kilka zespołów, które oglądając na koncertach wydawało się, że nagrają dobre punkowe płyty. Siekiera nagrała swoją Nową Aleksandrie, a Kult swój debiut nazwany po prostu Kult. Niewątpliwie jest w tym wiele niezależności, ale nut punkowych tu niewiele . Za to częściej[…]

Czytaj dalej

Koncert Kult, Andrzej Urny, Cree, Killjoy – 04.06.2005, Ruda Śląska, plener

Dni Rudy Śląskiej. Impreza dla mieszkańców. Za darmo. Podział na dwa obozy. Opiekun imprezy – prezydent miasta i jego zastępczyni wraz z gromadką zakompleksionych misiów, o których za chwile. Druga grupa to artyści i tłum zgromadzony pod sceną. Celowo nie nazwałem zebranych fanami. Jak wspomniałem impreza za darmo. Zasada więc[…]

Czytaj dalej

Koncert Kult, Voo Voo, Happysad – 13.05.2005, Warszawa, dziedziniec UW

Miesiąc maj to dla studentów Warszawy (i pewnie nie tylko) okres ciężkiej pracy. Mieszające się z kolokwiami i zaliczeniami imprezy w ramach Juwenalii wymagają niezłej samodyscypliny. Imprez bez liku, w klubach, w plenerach. Jednaj z takich na wolnym powietrzu, odbywała się na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego. O dziwo pomimo nie małej[…]

Czytaj dalej

Hunter Fest 2004

Hunter Fest 2004, plakat Pierwsza edycja festiwalu i już na starcie czołówka polskiego rocka. Naprawdę godne to podziwu. Nie sposób więc było się nie wybrać. Nasz autobus na dworzec w Szczytnie zajechał przed południem. Przy wejściu przywitał nas tłum oczekujących. Zatem już wiadomo, że mamy obsuwe czasową. Już na miejscu[…]

Czytaj dalej

Spienione hurra!

Zespół Kult wydał 28 września bieżącego roku nową płytę Hurra. Poruszenia zbytniego nie ma. Promocyjna Marysia to popłuczyny dobrej przeszłości zespołu. Większe zamieszanie robi piana pana Kazimierza Staszewskiego wywołana łapaniem nieuczciwych pracowników firm tłoczącej nośniki CD i osób zamieszczających materiał na ogólnodostępnych serwerach internetowych. Rzekomo muzyka powinna się bronić sama.[…]

Czytaj dalej