Wykrojone


…mierzi mnie typowe polskie myślenie, że wymaga się od dorosłego człowieka określonych zachowań, spinania się, bycia poważnym z racji wieku. Jestem chodzącym dowodem na to, że można żyć swoim snem. Bo wyśniłem to sobie…

Moje życie jest przykładem na to, że można żyć szczęśliwie, nie będąc jednocześnie trybikiem w wielkiej machinie. Że można stworzyć samego siebie od nowa, żyć według własnych praw, w zgodzie z własną naturą. Nie ma nade mną żadnej siły nadrzędnej. Takie życie nie jest łatwe, ale nic nie może równać się z poczuciem siły i wolności, którą w sobie mam.

Dzisiaj staram się po prostu postępować godnie. To zajebiście trudne, ale chcę traktować innych i świat tak, jak sam chciałbym być traktowany.

Dobre jest wszystko, co nam służy.

Rzeczywiście jestem z innego świata, ale warto się otworzyć, odrzucić uprzedzenia i zobaczyć, co jest po drugiej stronie. Czasem można się potężnie zdziwić.[1]
___
[1] – Adam Nergal Darski dla tygodnika Przekrój