W październiku br. uczestniczyłem w spotkaniu klientów banku BZ WBK. Tematem przedstawionej prezentacji były trendy. W podjętej dyskusji zebrani próbowali określić kierunki i cele, w które będą określały społeczeństwo za rok, kilka lub kilkadziesiąt lat. Rozmowę starano zawężać do sektora bankowego.
Podstawy bankowości
Zakładamy rachunek rozliczeniowy. Wykonujemy przelewy, np. zlecając dyspozycji opłat za mieszkanie, wodę, prąd itp. Zamiast noszenia gotówki przy sobie możemy płacić kartami płatniczymi. Mając nadwyżkę środków deponujemy je na lokatach. Gdy potrzebujemy większej pieniędzy, bank po ocenie naszej zdolności do spłacenia, udzielić może nam kredytu. To w zasadzie wszystko. Sedno funkcjonowania banku.
Zmniejszona ilość pieniądza w gotówce to zasługa pieniądza elektronicznego, wirtualnego. Logujemy się do systemu informatycznego. Przekazujemy dyspozycję do banku. Ten realizuje nasz przelew księgując go lub przekazując dalej do innego banku. Wszystko to za pomocą Sieci.
Bankowość internetowa
Internet stał się nowym kanałem dystrybucji pieniądza. Banki wykorzystały swoją szansę.
Sieć działa szybciej niż dawniej. Banki dbają o bezpieczeństwo transakcji.
Kiedy ludzie zaczęli częściej przebywać ze swoimi telefonami, instytucje finansowe doczepiły swoje aplikacje do sklepów z appkami. Klient nie musi już przesiadać się do komputera żeby zlecić przelew. Bank ma pod ręką. Sprawdza saldo, przelewa pieniądze, płaci za zakupy.
Żeby ograniczyć gadżety, po gotówce, skutecznie wypiera się z rynku karty płatnicze. Mają one silne czynniki oporowe, ale wzrost transakcji np. za pomocą usługi BLIK mówi sam za siebie. Do gry wchodzą też inni gracze, z Android Pay na czele.
Z pomocą bankowej appki bez trudu odnajdziecie my bankomat gdy już nie można bez niego się obejść. Szybko zakup biletu komunikacji miejskiej? A może konieczność uiszczenia opłaty za parkowanie? Jest. Tylko czy tego oczekuje od banku?
W Internecie można znaleźć wypowiedzi pracowników banków, który bez wahania wskazują bankowość mobilną jako przyszłość i kierunek rozwoju. Telefon, smartfon stał się głównym narzędziem także do bankowości.
Nikogo już nie dziwi gdy widok przykładania telefonu do terminala dokonując zapłaty za zakupy lub usługi.
W domowym zaciszu coraz częściej siedzimy na kanapie z telefonem. Nie rozstajemy się z nim nawet na krok. Śmieszne scenki zasiadających na toalecie i uświadamiających sobie w tym momencie „nie wziąłem go ze sobą!”. Rozpacz.
Całodobowe logowanie do serwisów społecznościowych. Nie jesteś aktywny nie istniejesz.
Zauważyły to banki. Musiały.
Kto zna dziś swój numer konta bankowego? NRB? IBAN? O co chodzi?! A Twój numer telefonu mają wszyscy znajomi. Chcesz przelać mi kasę? Masz mój numer telefonu więc zrób to! I da się. Działa.
Skoro nie masz ochoty pójść do oddziału swojego banku, bo poco skoro konto też założyłeś przez Internet, komputera masz serdecznie dojść po kilku godzinach wykonywania czynności służbowych.
Pieniędzy będziesz jednak potrzebował. Może kartę kredytową?
Tego banki tez nie przespały. I wniosek o nowe produkty możesz złożyć z poziomu aplikacji mobilnej.
Bank jest pod ręką. Przez 24 godziny na dobę. Jeżeli tylko starcza Ci pakietu, masz zasięg to w każdej chwili możesz skorzystać z jego usług. To już nie wyprawa do siedziby, a nawet nie musisz odpalać tej skrzyni pod biurkiem czy siadać z laptopem przygniatając swoje kolana.
Dokąd to wszystko zmierza? Nie ma drogi odwrotu. Pójdziemy w stronę mobilności. Przyzwyczaimy się do małych ekranów wielkich smartfonów. Ich wygórowana cena skaże nas na rezygnację z laptopa, tabletu, czy komputera z monitorem. Zostajemy z jednym urządzeniem w ręce. Robiąc zdjęcia, słuchając muzyki, zamawiając jedzenie, płacąc za rachunki.
Ktoś próbuje utrzymać to wszystko w granicach rozsądku. Nagłada nowe rekomendacje, zalecenia. Sprowadza się to do ograniczeń i limitów. W przypadku płatności nakładany jest limit do ilości transakcji, ich łącznej sumy oraz maksymalnej kwoty bez autoryzacji. Przewiduje to opracowana właśnie Dyrektywa PSD II. Dokument jest w fazie analizy przez instytucje europejskie.
___
Autor pisał ten tekst w edytorze zainstalowanym na jego laptopie. Z bankowości mobilnej korzysta głównie do sprawdzenia salda, ewentualnie przelewu do odbiorcy zdefiniowanego. Pozostałe operacje stara wykonywać się w systemie bankowości internetowej. Powyższy tekst jest refleksją do otaczającej nas rzeczywistości, która za wszelką cenę stara się odpowiedzieć „co dalej”.