Rafał Pacześ to człowiek marka, z gwarancją, że to co jest sygnowane tym nazwiskiem posiada odpowiednią, wysoką, jakość. Najlepszy stand uper w Polsce, prowadzi własne show telewizyjne, prowadzi własną restauracje w rodzinnej Łodzi, oprócz swoich gadżetów (koszulki, bluzy, kubki itp.) ma własną markę piwa. Żeby tego było mało kontynuuje swoją przygodę z książką. Po Grubych wiórach na półki do księgarń trafiła druga powieść Ostatni śnieg.
Książka Ostatni Śnieg
Znając wszystkie programy stand up Rafała Paczesia, a przynajmniej te dostępne na kanale YouTube, można połączyć odpowiednie historie by mieć obraz bohatera. Jego początki kojarzą się z główną postacią z Grubych wiórów. Nowa książka Ostatni śnieg też posiada podobne cechy swojej fabuły. Szczególnie, że historia oparta jest o główne zajęcie jej autora. Mimo to wciąż mamy do czynienia z powieścią, a nie autobiografią. Życie, zwykła codzienność może inspiracją, ale chyba nie warto doszukiwać się w tym wszystkim odbicie w lustrzane jej twórcy.
Ostatni śnieg czyta się przyjemnie, książka wciąga i nie wypuszcza czytelnika do samego jej końca. Nie jest to komedia, choć śmieszne wątki wywołają w nas uśmieszek pod nosem. Rafał Pacześ umie zaskakiwać, poprowadzić historię w niejasnym kierunku, wywołać niespodziewane uczucia. Za element zaskoczenia, nieoczekiwany zwrot akcji, bije duże brawa jej autorowi. Powieść Ostatni śnieg nie jest kopią swej poprzedniczki.
To zupełnie inna fabuła, która może się wydawać dosyć oczywista, ale jej prosta z pozoru akcja stawia przed czytelnikiem znak zapytania. Dokąd prowadzi ta historia i jak się skończy? Przez wrodzony talent bohater zmierza na szczyt sławy, przez kulisy branży stand up, nie twierdzę, że pod koloryzowanej, aż przez zwykłe życiowe koleje losu, nie zawsze usłane różami. Książka kończy się tam gdzie zaczyna się nasza kolejna historia.
Benshi Rafał Pacześ, 18.08.2022 r, Spodek, Katowice
Nie cichną dyskusje na temat książki Ostatni śnieg, a tu okazuje się, że na zapełnionej po brzegi hali Spodka w Katowicach są dostępne dwa miejsca na show Rafała Paczesia! Bilety kupione dosłownie dzień wcześniej. Pierwszy stand up na żywo i od razu z grubej rury (nie wióry). Wcześniej próba zakupu graniczyła z cudem, który nastąpił. Wyprzedany Spodek, 9 tysięcy osób przybyłych by zobaczyć Benshi, komedię, którą przez niemal dwie godziny odgrywa jedna postać.
Trzeba mieć talent i siłę oraz psychikę superbohatera aby będąc sam na scenie rozbawić do łez tak wielki tłum. Myślę, że nikt nie znalazł się tego wieczoru w Spodku przypadkiem. Tym większemu zadaniu sprostał ten, który zaprosił nas do tej wyjątkowej hali widowiskowej w centrum Katowic. Obawy o to czy Rafał Pacześ w Benshi będzie tak zabawny jak w poprzednich programach szybko zostały rozwiane. Jest równie wesoło, zabawnie, a te dwie godziny mijają niepostrzeżenie.
Stand up to specyficzna rozrywka, często nasycona sporą dawką przekleństw, ale historie opowiadane ze sceny to satyra, ze sporą dawką sarkazmu, wrzucone do naszej życiowej codzienności. Nie raz i nie dwa złapiemy się na wątkach, które znamy, przeżyliśmy lub słyszeliśmy od znajomych. Rafał Pacześ bawi, śmieszy, dodając energii, w tej ponurej, dziwnej rzeczywistości. Nie ma co marudzić, trzeba działać, a przy tym znaleźć czas na śmiech.
Książka Ostatni śnieg, autor Rafał Pacześ, wydawnictwo Agora, Warszawa 2022
Występ Rafał Pacześ w programie Benshi, 18.08.2022 r., Spodek, Katowice
Zdjęcia: źródło własne