czyli jak smok narobił do koszyka
Wszystkie dotychczasowe wydawnictwa sygnowane nazwą Kat & Roman Kostrzewski przyciągały uwagę i budziły kontrowersje. Choć najciszej było akurat w przypadku jedynego autorskiego wydawnictwa Biało Czarna. Akustyczne wersje klasyków Kata przypadły myślę do gustu wszystkim starym fanom, nawet jeżeli do dziś nie otrzymali odpowiedzi na pytanie Po co? Jeszcze większe Po co?! budziła ponowna rejestracja absolutnie kultowej płyty 666. Kat & Roman Kostrzewski wreszcie wrócili na twórcze tory i wydali kolejny autorski materiał, zatytułowany Popiór.
Popiór to po śląsku papier toaletowy. Taka złota myśl pojawił się swego czasu na jednym z serwisów społecznościowych. Dodam, że jej autorem była osoba blisko związana z zespołem. Cóż, zapamiętałem i tylko miałem nadzieje, że mimo wszystko muzyka zawarta pod tym tytułem będzie warta coś więcej niż szajspapiör.
Będąc jeszcze przy społecznościach internetowych, na oficjalnym kanale zespołu w serwisie YouTube ukazał się film, w którym przedstawiona została postać Piotra Mańkowskiego, lidera poznańskiej grupy Wolf Spider. W trakcie projekcji pada stwierdzenie – jeżeli lubicie Bastard to nowa płyta przypadnie wam do gustu. Cisza?
Przez moment przypomniało mi się co swego czasu nagrał i wydał Wolf Spider. Kolejna myśl, na gitarze gra nie kto inny jak sam mistrz Jacek Hiro (Sceptic!). Zapowiadało się więc więcej niż obiecująco.
Promujący przed premierowo utwór Ośle nie sprawił szybszego bicia serca. Postanowiłem dalej czekać cierpliwie na całość. Byłem jej więcej niż ciekawy. Zespół postanowił wrócić do korzeni.
Pędy sięgnęły czasów gdy zdobycie upragnionych nagrań graniczyło z cudem. Nie ma Internetu, co gorsza nie ma salonów muzycznych (w zasadzie to można napisać, że dosłownie), w marketach też nie znajdziemy na regale. Zespół dystrybucje nowe wydawnictwo samodzielnie, podczas koncertów i na swojej stronie Internetowej.
Cena CD lub LP wzięta została chyba z wymarłych światów.
Chcesz włożyć krążek do odtwarzacza? 61,50 złote. Chcesz położyć na płycie igłę gramofonu? 123 złote. Wysyłka w 5 dni. Radzę głośno nie mówić co o tym myślicie. Muzycy gotowi rozjechać was koszykiem zakupowym.
Można temat zostawić, pominąć go i iść dalej przez życie. Łza dla cieniów minionych. Każdy ma prawo cenić swój trud. Wychodzi na to, że Kat & Roman Kostrzewski to produkt luksusowy.
Nie jestem desperatem. Gdzieś wewnątrz tli się może żal, w końcu to Kat, z drugiej strony wiecie co? Zbierzcie stare płyty i żyjcie legendą wyśnioną.
Jacek Hiro bije na głowę umiejętności Piotra Luczyka. Cieszył jego angaż do zespołu Romana Kostrzewskiego. Taki Kat, z Ireneuszem Lothem to była jeszcze jakaś magia. Pamiętam występ zespołu podczas festiwalu Metalmania 2018, jego uśmiechniętą twarz za zestawem perkusyjnym.
Sprawa Dragona
Jest jakaś cząstka racji, że w obecnym składzie śląskiego Dragona jest więcej lub co najmniej tyle samo Kata co w obu działających Katach razem wziętych.
Szczerze, to po dołączeniu do składu Kata z Romanem Kostrzewskim czekałem na news o powrocie Krzysztofa Oseta. W zamian dowiedzieliśmy się, że Irek Loth zasilił szeregi Dragona. Od teraz panowie grają razem u boku Jarka Gronowskiego i Adriana Frelicha.
O ile Kat potrafi wszystko zepsuć, bo ja dalej będę twierdził, że ceny za Popiór wzięto z dupy, to wibracje wokół Dragona są coraz bardziej pozytywne. Będzie nowa płyta i miejmy nadzieje, że ktoś posłucha głosu z ciemności, a nie będzie łasy jak faceci w czerni.
Jak miłość za pieniądze
Cmok – cmok
Mlask – mlask
Czułość po kieszeń, aż po kieszeń
Ożeż wasza mać!
Uśpiony przyjacielu, spójrz jak jest
Gdy perz przyjmuje się za kwiat
Sto słów, ani jedna łza
Nawet w ich mowie czuję brzęk
Cmok – cmok
Mlask – mlask
Miłość po kieszeń, aż po kieszeń, aż po kieszeń [1]
Dawniej kupowałeś płytę w ulubionym sklepie muzycznym, znając co najwyżej usłyszany w radio jeden utwór promocyjny. Reszta była niewiadomą. Internet zniszczył magię odkrywania nowych dźwięków. Dziś można nagrać co się chce, słuchacz sprawdzi oficjalnie lub mniej zawartość, oceni łapką i albo doda do ulubionej listy albo zapomni. W Internecie jest wszystko. Opinie, a nawet wątpliwej jakości kopie. Sprawdzamy. Do kosza.
___
O płycie Kat & Roman Kostrzewski Popiór, wydawca Kat & Roman Kostrzewski, 2019
1-Tekst utworu Cmok cmok, Mlask mlask, autor Roman Kostrzewski