Koncert: T.Love – 14.11.2002, Warszawa, klub Stodoła


Zespół T.Love obchodził swoje 20-te urodziny. Obok Kultu, to najlepszy obserwator polskiej rzeczywistości. Jego siłę stanowią właśnie teksty Muńka. Muzycznie zespół nie jest żadną rewelacją, ale nie ma też wstydu, czy wiochy. Długi koncert zespołu tego wieczoru miał kilka bardzo jasnych punktów: Jesteście nabrani, Dzikość serca, czy wykonane wspólnie z Robertem Brylewskim Ty i tylko Ty. Reszta utrzymana na równym dobrym poziomie. W tym miejscu trzeba podkreślić jedną ważną rzecz – brzmienie, doskonałe, czytelne. Poza sceną działo się rónie wiele, nie wiem nawet czy nie więcej. Kazik Staszewski wśród VIPów. Muzycy przechadzający się wśród publiczności, kupujący piwo i zostawiający wysokie napiwki. Grabaż odbierający sms i oświadczający zebranym wokół niego iż Wisła wygrała z Parmą 4:1. Dziewczyna wśród tłumu bawiących się ludzi i krzycząca z pretensjami Nie pchaj się. Niezapomniany wieczór, którego będę często wspominał, analizując od czasu do czasu moją reakcję na pewne aspekty.
___
Tekst z 2002