W dniu dzisiejszym, 2 lutego 2011 roku, Simone Moro (Włochy), Denis Urubko (Kazachstan) oraz Cory Richards (Kanada) zdobyli, po raz pierwszy zimą, Gaszerbrum II (8035 m n.p.m.)!
Pewnie krzyżuje to trochę plany naszych polskich himalaistów, którzy w ramach akcji Polski Himalaizm Zimowy 2010 – 2015 wytyczyli sobie zadanie zimowe wejście na wszystkie nie zdobyte do tej pory ośmiotysięczniki. Od dziś pozostały cztery szczyty: K2, Nanga Parbat, Gasherbrum I i Broak Peak. Na tym ostatnim działa właśnie polska ekipa. O jej poczynaniach poczytać można na specjalnej stronie Polski Himalaizm Zimowy. Trzymam mocno kciuki za sukces tej i kolejnych wypraw. Dzisiejszym zdobywcom Gaszerbrum II z całego serca gratuluje!
Simone Moro to były partner wspinaczkowy nieodżałowanego Piotra Morawskiego. Jednym z ich sukcesów było pierwsze zimowe wejście na Shisha Pangma. Włoch wraz z Denisem Urubko ma na swym koncie również dziewicze wejście zimą na Makalu.
Dzisiejsi bohaterowie z Gasherburm II są jedynymi poza Polakami zapaleńcami, którym zima w Himalajach i Karakorum nie straszna. Pewnie każdy widzi w tym swój własny sens. Czytając takie informacje jak ta z dzisiaj serce bije szybciej. Moja wewnętrzna radość jest pewnie ułamkiem tej, którą czują jej sprawcy. Dla nich kilka stopni powyżej zera to luksus. Nie mówiąc już jak smakować musi tam gorąca herbata czy tabliczka czekolady. Nikt nie siedzi z przymusu zimą pod ośmiotysięcznikiem. Osobiście gdy pomyślę ile oni muszą znieść aby poczuć tą wielką radość z sukcesu to zbieram się na nowo w sobie i ruszam naprzeciw przeciwnością dnia codziennego.
