mCoffee Time SE

Xentrix

Kin (1992, Roadracer Records) Kin przegrał mi kolega na kasetę. Od samego początku do złudzenia przypominała mi nagrania Metalliki i to te z okresu czarnego albumu. Mamy tu riffowe granie, ale są i balladki. Kasetę mam do dziś, choć bardzo zniszczoną. Niestety póki co tylko ona musi mi wystarczyć, bo[…]

Czytaj dalej

Wilki

Wilki (1992, MJM Music) Przedmieścia (1993, MJM Music) Acousticus rockus (1994, MJM Music) 4 (2002, Pomaton EMI)Dziś mówi się, że debiut Wilków wypromował pierwszy przebój anglojęzyczny w wykonaniu polskiego zespołu. Son Of The Blue Sky zwał się i rzeczywiście nie sposób było od niego uciec. Robert Gawlinski rzeźbił, rzeźbił, aż[…]

Czytaj dalej

Wolf Spider /Wilczy Pająk

Wilczy Pająk Wilczy Pająk (1989, Klub Płytowy Razem) Klub płytowy Razem. Wtajemniczeni wiedzą, że jego nakładem (nie więcej niż 5000 płyt) ukazało się kilka perełek polskiej sceny rockowej. Jedną z nich była właśnie debiutancka płyta poznańskiej grupy Wilczy Pająk. Materiał, ograny na koncertach obok Turbo i innych wielkich polskiej sceny[…]

Czytaj dalej

Voivod

Rrröööaaarrr (1986, Noise Records) Killing Technology (1987, Noise Records) Dimension Hatröss (1988, Noise Records)Kto z drogich czytelników pamięta Magazyn Muzyczny? Kiedy jeszcze nikt nie myślał o wydawaniu polskiej edycji Metal Hammera, to była w zasadzie jedyna skarbnica wiedzy dla młodych i starszych fanów rocka, zainteresowanych też mocniejszą jego stroną. Na[…]

Czytaj dalej

U2

Boy (1980, Island) Chłopiec. Młody, jeszcze nie dojrzały, ale widać, że mądry, że kiedyś może być z niego wiele dobrego. A czy on sam wiedział, że za lat parę będzie jednym z liczących się i wpływowych zespołów na scenie rock wymienianym jednym tchem z The Rolling Stones, czy The Beatles?[…]

Czytaj dalej

Turbo

Dorosłe Dzieci (1983, Polton) Na początek Szalony Ikar szybki, porywający utwór, potem Przegadane dni już nieco wolniej, ale wcale nie gorzej. Trzeci utwór – W sobie to zgrabna bardzo ładna, zgrabna kompozycja instrumentalna. Dalej równie dobrze. Płyta o hard rockowym, jak dla mnie, zabarwieniu. Utwór ją zamykający, będący także jej[…]

Czytaj dalej

TSA

Zwierzenia kontestatora / 51 (singiel, 1982, Tonpress) Jestem szczęśliwym posiadaczem tego singla! Dostałem go od kogoś, dzięki komu jestem dziś kim jestem. Spokojnie można nazwać ów singiel białym krukiem choćby ze względu na to iż Zwierzenia kontestatora ukazały się do dnia dzisiejszego tylko na tym małym krążku. usłyszeć można tu[…]

Czytaj dalej

Theatre Of Tragedy

Musique (2000, Nuclear Blast) Przyznaje na początku – do tej pory nie słyszałem żadnej całej płyty tego zespołu. Znałem kilka utworów z przeróżnych składanek i każdy w jakimś tam stopniu przypadł mi do gustu. Również Image zamieszczony na Mystic Art cd vol.12. W końcu przyszedł czas posłuchać całej produkcji tego[…]

Czytaj dalej

Something Like Elvis

Personal Vertigo (1997, Antena Krzyku) Bardzo późno ta płyta trafiła do mojego odtwarzacza. Znałem już takie kompozycje, jak choćby Leticia, Holy Wars z brumowskich składanek. Znałem już też trzecią płytę grupy, od niej jednak postanowiłem się odizolować i dać 100% szanse debiutowi SLE. Zadziorny brud brzmienia, gitarowy hałas przyozdobiony brzmieniem[…]

Czytaj dalej

Roger Waters

Amused Of Death (1992, Columbia) Po tą płytę chciałem sięgnąć już wcześniej, uznawana za wielkie osiągnięcie tego artysty aż prosiła się o przesłuchanie. Wpierw jednak wpadł w moje ręce koncertowy album In The Flash. Koncertowe wersje utworu tyłowego, Miracle sprawiły, że poczyniłem wszelkich starań aby poznać tą płytę. Dzień ów[…]

Czytaj dalej