Zimno? Zawsze mówiłem, że najlepiej rozgrzewa muzyka. Jak ktoś chce sprawdzić to proponuje przy okazji zapoznać się z nowymi perełkami Corruption i Trauma. Oba zespoły szykują się do premier nowych płyt i postanowiły zawiesić na swoich profilach MySpace po jednym utworze (kolejno Engines z zapowiadanego Bourbon River Bank i Cortex Deformation z Archetype Of Chaos). Ciepło na duszy powinno się szybko zrobić. Polecam i palec na pulsie trzymać radzę, bo nadchodzą dwie warte uwagi płyty.
Z racji, że w domu przesiedziałem trochę. Odkurzyłem trochę płyt ze stojaka. Pomijam Autoscopia / Murder In Phazes grupy Blindead, bo ta sprawdza się doskonale, więcej rzekłbym, że za każdym razem jest jeszcze lepiej, ciekawiej. Cenna to cecha, rzadkością bywająca.
Kolejna z płyt to Hermh Cold+Blood+Messiah. Pomijam fakt, że to wciąż najładniej wydany digipack jaki posiadam w zbiorach. Muzycznie płyta przyniosła mi miłe zaskoczenie. Widać trzeba czasem odpocząć. Nie męczyć się i chcieć wrócić. W tym przypadku sprawdziło się świetnie.
Ostatni CD to No Line On The Horizon U2. Cóż, jak się człowiek wykrwawi przy Blindead i Hermh to chętnie muzyka Irlandczyków świetnie koi rany. Tym samym w dalszym ciągu podtrzymuje, że to dobra płyta. Relaksacyjna, nieprzeszkadzająca, ale przykuwająca uwagę swą obecnością.
Muzyka lekarstwem na wszystko.