Metalmania 2018 śmiertelny odcień metalu


Anima Dommata
Anima Dommata, zdjęcie: materiały prasowe

U szczytu death metalowego boomu w Polsce miał miejsce Death Metal Festival. Był rok 1991, na scenie zaprezentowała się czołówka światowego Tiamat, Dismemer, Grave, Messiah, Morgoth i polskiego z Dragon, Armagedon na czele, death metalu. Choć impreza nie doczekała się kontynuacji to plejadę gatunku można było podziwiać na kolejnych edycjach festiwalu Metalmania.

Począwszy od 1992 roku do historii imprezy przeszły występy Sepultura, Paradise Lost, Massacre, Death, Carcass, Cannibal Corpse, Messiah, Morbid Angel, Unleashed.

Na tegorocznej XXIV edycja Metalmanii nie zabraknie mocnych akcentów. Na głównej scenie zobaczymy prekursorów grind core, którzy od lat przeplatają w swej twórczości elementy death metalu, czyli brytyjski Napalm Death.

Równie znamienitym przedstawicielem będzie Asphyx, których muzyka jest jak najlepsze wytrawne wino.

Silnie związana z gatunkiem grupa Destroyer 666 oraz czysty jak smoła przedstawiciel greckiej sceny Dead Congregation.

Nie zabraknie polskich akcentów. W tym względzie organizator nie przeszedł obojętnie obok Anima Dammata, którzy wrócili na scenę z jedną z najlepszych płyt 2017 roku. Ciekawe jak na żywo wypadną numery z Nefarious Seed Grows to Bring Forth Supremacy of the Beast.

Metalmania 2018 wydaje się dobrana optymalnie pod względem różnorodności wykonawców. Na dobrą sprawę trudno określić kto który gatunek metalowej surówki dominuje na świecie. Dziś liczyć będzie się ten kto zdobędzie publiczność pod sceną. Okazja ku temu będzie już 7 kwietnia w katowickim Spodku. Na scenie w ramach XXIV edycji festiwalu zaprezentują się 24 zespoły. Nie przegapcie takiej okazji.

___
Metal Mind Productions prezentuje

XXIV Metalmania 2018, 7 kwietnia, Katowice, Spodek

Bilety dostępne na stronach: