Rok 2010 zasłużył na odnotowanie w dziejach historii pogrubioną czcionką. To właśnie w czerwcu tego roku pierwszy raz na jednej scenie spotkał się Anthrax, Slayer, Megadeth i Metallica. Wielka Czwórka Thrash Metalu zagrała serię koncertów w ramach objazdowego Sonisphere Festival.
Wszystko zaczęło się 16 czerwca od warszawskiego Bemowo. Przez Szwajcarię, Czechy dotarła do Bułgarii, gdzie w Sofii doszło do rejestracji całego wydarzenia. Metal rozgrzany łatwiej podaje się obróbce. Więc nie czekając czym prędzej wydano The Big 4 Live From Sofia, Bulgaria. Nie zaczął się jeszcze listopad, a płyty już kręcą się w odtwarzaczach DVD lub blu-ray.
Kto był w Warszawie lub gdziekolwiek indziej nie powinien się długo zastanawiać nad zakupem. Repertuarem wszystko zbliżone do występów na warszawskim lotnisku.
Oglądając w wygodnym fotelu poszczególne koncerty całość zdecydowanie zwyżkuje w stosunku do tego co słuchało się i oglądało pod gołym niebem. O ile Anthrax potwierdził w moich odczuciach zapamiętane pozytywne wrażenia to już na przykład koncert Megadeth poszedł wysoko w górę.
Darze wielkim szacunkiem płytę Rust In Peace, ale słuchanie jej w całości 16 czerwca uważam za spore nieporozumienie. Inaczej jest teraz w domowym zaciszu. Porywający koncert.
Jeśli chodzi o Slayer to sprawa ma się podobnie jak z ekipą Scotta Iana. Jedyny minus i zarazem całej The Big 4 Live Form Sofia, Bulgaria jest brak w ich set liście Dead Skin Mask. Myśmy mieli więcej szczęścia niż Bułgarzy.
Na koniec oczywiście Metallica czyli nic dodać i nic ująć.
Podoba mi się montaż całości. Gdy trzeba jest cała scena, w dobrych momentach dostajemy zbliżenia. Dźwięk to już sprawa tego z czego odtwarzamy. Obejrzałem z zaciekawieniem i wrócę pewnie nie raz. Pamiątkowe podsumowanie muzycznego wydarzenia 2010 roku.
___
DVD The Big 4 Live Sofia, Bulgaria (Universal Music Polska, 2010)