Samo otwarcie gustownego etui wydawnictwa Evangelia Heretika już robi wrażenie. Zawartość audio wizualna to kilkugodzinna wyprawa z Behemoth po ostatnich dwóch latach ich intensywnej działalności. Wygodna pozycja w fotelu i ruszamy do warszawskiego klubu Stodoła. W tym miejscu zarejestrowano występ będący częścią Nowa Evangelia Tour jaka przetoczyła się przez Polskę w 2009 roku w ramach promocji płyty Evangelion.
Widziałem katowicki koncert w ramach tej trasy. Występ Behemoth uznałem za najlepszy klubowy koncert jaki widziałem w życiu w wykonaniu polskiego artysty. Dostałem wszystko czego po muzyce na żywo oczekuje. Dobre brzmienie i oprawę sceniczną, żywiołowość na scenie i wśród publiczności. Wszystko to zrekompensowało nawet braki w mojej set liście życzeń. Oglądając teraz koncert ze Stodoły wytrwałem do jego końca. Czując w dalszym ciągu głód włączyłem drugi z występów. Tym razem scena paryskiego klubu i koncert z czasów promocji płyty The Apostasy. Jest to wizualny odpowiednik koncertowej płyty At The Arena ov Aion – Live Apostasy z 2008 roku. Pod względem repertuaru jest to doskonałe uzupełnienie poprzedniego video. Już po kilku kawałkach stwierdziłem też, że ta rejestracja jest dużo lepiej zmontowana co znacząco wpływa na oglądanie.
Nie wiem gdzie tkwi klucz, ale po takiej jednorazowej dawce wróciłem do kilku fragmentów jeszcze raz. Zaletą występów Behemoth jest ich ruchliwość. To nie pozwala się nudzić. Choć Evangelia Heretika to jeszcze świeże DVD jestem przekonany, że przyjdzie mi do niej wrócić nie raz. Tak było do tej pory z wydawnictwem Crush.Fukk.Create. Requiem for Generation Armageddon. Tegoroczne wizualne dzieło jest jego kontynuacją będącą zapisem historii jaka rozgrywa się na naszych oczach. Na drugim krążku DVD możemy zobaczyć dwa filmy dokumentalne. W skrócie można by określić, że są to raporty odpowiadające na pytanie o sens istnienia Behemoth. Na sam deser wszystkie teledyski oraz reportaże z planów ich kręcenia.
Konsekwencja w dążeniu do celów. Nie poddawanie się w chwilach zwątpienia. Wiara i pasja, która przekłada się na uznanie publiczności. Takie działanie może uchodzić za przykład w każdej dziedzinie życia. Nie ważne co robimy. Jeśli oddajemy się temu całym sercem i mocno wierzymy w osiągnięcie swoich planów to wytrwałością i ciężką pracą osiągniemy to. Marzenia się spełniają. To nie wstyd mieć następne. Evangelię Heretika oprócz pewnego rodzaju pamiątki można traktować w kategoriach dopingu dla prywatnych i zawodowych dróg rozwoju.
Działanie poparte siłą wiary przynosi oczekiwane skutki. Dziś już wiadomo, że dzięki intensywnym działaniom Nergal ma swojego dawcę szpiku. Znów silna wola walki wzięła górę nad zwątpieniem. Nie można się poddawać! I choćby za tą podstawę należy docenić istnienie zespołu Behemoth w szeroko pojętych mediach. Więcej w tym pozytywnych wartości niż w niejednym bełkocie strażników moralności. Kto nie boi się sam myśleć ten doskonale o tym wie. Nie brakuje takich ludzi. Potwierdzeniem niech będzie status platyny dla Evangelia Heretika.
___
DVD Behemoth Evangelia Heretika, wydawca Mystic Production, 2010
Tekst archiwalny z 2010 r.